Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
burza
PRODUCENT
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Nottingham
|
Wysłany: Wto 1:56, 07 Sie 2007 Temat postu: Kill Bill |
|
|
KILL BILL
Obsada:
Uma Thurman
Samuel L. Jackson - organista
David Carradine - Bill
Lucy Liu - O-Ren Ishi
Daryl Hannah - Elle Driver
Michael Madsen - Budd
Rezyseria:
Quentin Tarantino
*********
Jeden z lepszych filmów akcji jakie widziałem. Kapitalne dzieło Tarantino. Pamiętam pierwszy raz włączyłem film, który wypożyczyłem z wypożyczalni DVD i jak tylko go włączyłem szczena opadła. Coś innego niż wszystko. Świetne teksty, walka na ekranie jakiej mało sie teraz ogląda. film tak bardzo mi się spodobał, że nazajutrz obejrzałem go jeszcze raz i potem jeszcze raz. Muzyka rozwala w tym filmie. Zresztą wszystko tu rozwala centralnie człowieka od środka.
Moja ocena 10-
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
shwungistka
VIP
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: mam to wiedziec
|
Wysłany: Nie 16:01, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Pokłony dla p. Tarantino. Jego filmy można oglądać miliony razy, a i tak za każdym razem zasiadając przed ekran nas zamuruje. Dialogi wyśmienite, Soundtrack leci zawsze gdy potrzebuje się wyciszyć i zrelaksować. Nie jedna osoba mi nie wierzyła słysząc że jest to muzyka z filmu akcji.
Ocena 10/10
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bzdursky
VIP
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Gryfice
|
Wysłany: Nie 20:50, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Najlepsza jest walka z Oren Ishii - Lucy Liu i jej drobne kroczki, stawiane z taką gracją i lekkością to poezja. Ach, Lucy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzehu92
VISITOR
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 11:28, 25 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Zaliczając sobie powoli filmy Quentina prędzej czy pózniej musiałem się natknąć na dylogię Kill Bill. Filmy obejrzałem w jeden wieczór pod rząd, a to świadczy o tym, że były naprawdę przednie. Pierwsza część to typowy tarantinowski pastisz na filmy kung-fu, jedna wielka sieczka, z moim ulubionym, orientalnym klimatem. 2 część to już inna para kaloszy, więcej dialogów również charakterystycznych dla tego reżysera, bardziej dramatyczna, mniej brutalna. Ja jednak nie oceniam z osobna tych dwóch części, tylko całokształt. Ten wypada bardzo dobrze, każdy znajdzie w Kill Billu coś dla siebie, i fani bijatyk oraz efektów specjalnych, oraz ci, którzy w kinie oczekują brawurowych dialogów oraz bardziej merytorycznej fabuły.
Moja ocena: 8+/10
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bzdursky
VIP
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Gryfice
|
Wysłany: Sob 11:33, 26 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
To teraz bierz się za Wściekłe Psy - zobaczysz, jak bardzo różne były początki reżysera tego świetnego filmu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzehu92
VISITOR
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 11:48, 26 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Tak tak, "Wściekłe psy" mam oczywiście na swojej liście "Must see". Czekam tylko na wydanie DVD, w wyborczej ma być 8 sierpnia za 6 ziko.
Ostatnio zmieniony przez Grzehu92 dnia Sob 12:05, 26 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|