Apocalypto

burza

[link widoczny dla zalogowanych]

Fabuła:

Owiana legendami zagadkowa cywilizacja Majów na wielkim ekranie. Opowiedziana w konwencji przygody historia o ludzkich namiętnościach, dramatach i walce na śmierć i życie w sercu nieprzeniknionej jeszcze przez hiszpańskich konkwistadorów dżungli.

Film zrealizowany z wielkim rozmachem, z dramaturgicznym zacięciem i autentyzmem. Bohaterowie mówią w zapomnianym dialekcie Majów, a aktorzy zatrudnieni przy realizacji filmu to rdzenna ludność Meksyku.

***********************
Opinia:

Film rozkręcał sie powoli ale z każda minutą robił się coraz ciekawszy i ciekawszy. W końcu pojawiło sie coś nowego coś abstrakcyjnego i przyznam że Mel Gibson wręcz kapitalnie przedstawił losy majów, świetnie pokazana historia, często ściska za gardło...no naprawdę wszystko znakomicie przedstawione. Brawa i jeszcze raz brawa dla Pana Gibsona za tak rewelacyjny film.

Moja ocena 9

Stella

Tak, film się rozkręca bardzo wolno... to ma wpływ, że trzyma w napięciu. Myślałam, że lada chwila stanie się jakaś tragedia, że będzie się DZIAŁO - ale niestety trochę niewypał.

ancek

to był dla mnie straszny film - ciezko mi się ogladało te góry trupow :/