burza
PRODUCENT
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Nottingham
|
Wysłany: Pią 12:29, 26 Mar 2010 Temat postu: Pandorum |
|
|
Reżyseria: Christian Alvart
Scenariusz: Christian Alvart, Travis Milloy
Zdjęcia: Wedigo von Schultzendorff
Muzyka: Michl Britsch
Obsada:
Cam Gigandet jako Gallo
Dennis Quaid jako Payton
Ben Foster jako Bower
Norman Reedus jako Shepard
Cung Le jako Manh
Friederike Kempter jako Evalon
Cytat: | Bohaterami filmu jest dwójka astronautów, którzy budzą się na statku kosmicznym. Efektem zbyt długiego przebywania w kapsułach we śnie, jest to, iż mężczyźni nie pamiętają niczego co byłoby przydatne. Nie wiedzą jak się znaleźli na statku, kim są i jaki jest ich cel. Próbując zorientować się na czym polega ich misja, szybko odkrywają mroczne tajemnice kosmosu i fakt, że przetrwanie gatunku ludzkiego leży w ich rękach. |
Idąc na ten film do kina spodziewałem się średniej klasy filmu sci-fi al'a jakaś marna kopia Aliena, no i tu moje całkowite rozczarowanie bo film okazał się jednym z lepszych horrorów sci-fi od niepamiętnych lat. Wszystko to co działo się na ekranie przypominało mi troszkę grę Dead Space, którą uważam za bardzo dobrą i tak samo mógłbym ocenić ten film. Zmieszanie kilku elementów które sprawdzały się w innych kinowych mega hitach wyszło tutaj na dobre. Kompletnie nie spodziewałem się tego po tej produkcji i jestem pozytywnie zaskoczony. [s]Rozdwojenie jaźni niczym w Fight Club, klimat niczym w Obcym, zakończenie równie zaskakujące jak w Planecie małp.[/s] Gra aktorska była na poziomie, chociaż jeżeli wrzucić by tam jakieś światowe gwiazdy i reżysera z doświadczeniem kina sci-fi byłby to film rewelacyjny. Ale dla mnie i tak było bardzo dobrze i film podobał mi się. Świetny scenariusz jednym słowem, który został dobrze przedstawiony dzięki temu film potrafił zaciekawić widza. No i te świetne zaskakujące zakończenie, którego chyba nikt by się nie domyślił i za to największe brawa.
Moja ocena 8
|
|